Musisz mieć "punkty na mapie", które powiedzą Ci, w którym miejscu się znajdujesz.

Filmik umieściłem na swoim facebooku w dniu 04.03.2020. Link do FB: 
https://www.facebook.com/profile.php?id=100010300630301

Wtorek jest dla mnie dniem, kiedy mocno trenujemy z Mateuszem Sionkowskim z Elite Training Academy. 

Wczoraj miłą niespodziankę zrobił mi trener Mateusz, który podesłał mi małą kompilację z wczorajszego treningu. I oglądając sobie ten filmik, jednocześnie uświadamiając sobie, jak wielki zrobiłem postęp od piep…..nej kontuzji sprzed dwóch lat, chciałbym się z Wami podzielić małą radą. 

Znacie zapewne sytuacje, kiedy:

- ktoś przez "5 lat uczy się angielskiego" i dalej jest w tym samym miejscu;

- ktoś od wielu lat trenuje, ale w ogóle nie zmienia się jego ciało;

- ktoś obiecał sobie, że będzie lepszym rodzicem, ale w dalszym ciągu nie ma czasu na dzieci.

Takich sytuacji - w odniesieniu do niemalże każdego obszaru samorozwoju - mógłbym opisać więcej. Dlatego tak ważnym jest planowanie "swoich rozwojowych punktów na mapie". Osobiście mam takie punkty w odniesieniu do każdej roli mojego życia. Zarówno sędziego, trenera językowego, trenera personalnego, rodzica czy swojego rozwoju fizycznego. Zapewniam Was, że takie "punkty", kiedy to widzisz z tygodnia na tydzień (a co dopiero z roku na rok) swój postęp dodadzą Wam dodatkowego kopa. Dla mnie jednym z takich punktów jest "wtorek" i moje treningi z Mateuszem Sionkowskim. A jak jest z Wami? Po wczorajszym treningu moje ciało aż "kwiczy". I uwierzcie mi, że nie może być lepszego uczucia. Pełna satysfakcja. Piękny rozwój i pasja. "Get comfortable being uncomfortable" - pisze Tim S.Grover w książce "Relentless" (pisałem o tym tu: http://stepbystepkornelpaszkiewicz.blogspot.com/2020/03/its-worth-thinking-it-over-czyli-warto.html). 

Do boju. Udanego SAMOrozwoju życzę. Ale jeżeli wydaje ci się, że dojdziesz do swoich marzeń "bez planu / punktów na mapie", FORGET IT = zapomnij o tym!

Step by Step. Kornel